17.06.2014r. najstarsze dzieci z Przedszkola nr 1 w Łosicach pojechały na całodniową wycieczkę do Trojanowa do,, FARMY ILUZJI”.
O czekających na dzieci atrakcjach opowiada E. Wiśniewska – Pojechaliśmy tam pierwszy raz i nie wiedzieliśmy , co nas tam czeka, ale warto było przeżyliśmy niezapomniane wrażenia i doświadczenie. Park Rozrywki i Edukacji położony jest w uroczym leśnym zakątku, w którym czekały na nas magiczne atrakcje. Zobaczyliśmy Lewitujący Kran, z którego ciekła woda, ale nie był on podłączony do rury. Ciekawie wyglądała zatoka piratów, w której straszyły rekiny i krokodyle.. Zaskoczeniem okazał się Magiczny Domek, który zmieniał wymiary, gdy obok niego się przechodziło. Nasze dzieci to największe Zuchy, więc nie mogły zrezygnować z pokonania Ścieżki Zdrowia i Lasu Doświadczeń. Ogromne wrażenie zrobił na nas Tunel Zapomnienia, w którym można było ,,postradać zmysły” w ciemności i kolorowym świetle. Aby wiedzieć , co nas tam czeka, weszłam do tunelu z pierwszą grupą dzieci i jako pierwsza straciłam orientacje i wyszłam ostatnia mocno starając się utrzymać na nogach. Wspaniałe wrażenie!!! Duże wrażenie na nas wszystkich wywarło: Mini ZOO- z kucykami, kózkami, królikami i żółwiami. Studnia Nieskończoności, Muzeum Iluzji, Magiczny Lejek, Meble Olbrzyma, na których dzieciom nie udało się usiąść, bo wzrostem sięgały do połowy nogi krzesła! Największą atrakcją okazał się stół z głową dziecka na talerzu. Prawdziwa magia- rozum tu nie pomoże- czary ,mary i już!!! Miejscem gdzie człowiek całkowicie traci zmysł orientacji, równowagi, koordynacji nad własnym ciałem, była Chata Tajemnic. Oj ,co tam się działo! Dzieci nagle upodobniły się do elektronów, które bezwładnie się ze sobą zderzały i odbijały w różnych kierunkach. Ekscytujące doświadczenie. Po opuszczeniu chaty trzeba było trochę postać, aby nasze zmysły wróciły na swoje miejsce..Oprócz tak ekstremalnych przeżyć dzieci jednak miały chwilę spokoju. Mogły swobodnie pobawić się na polanie z Giga Szachami, Drewnianym Placu Zabaw, odpocząć podczas obiadu, ale nie na długo bo obok czekało Pole Dmuchanców, które bardzo dzieci kusiło. Ciekawe przeżycia i wiele atrakcji, ale o godz.17 trzeba było pożegnać
Foto: T. Czmoch
[nggallery id=222]
