Miesięcznie w łosickim Urzędzie Pracy rejestruje sie około 200 osób. W czerwcu bez pracy było 1880 osób. Aktualnie rejestruje sie coraz więcej osób z powiatu łosicakiego, które pracowały np.: w Warszawie czy Siedlcach.Bezrobotnych rejestrujacych się jest sporo, ale mimo to statystyki nie są najgorsze. Duży wpływ na to mają programy aktywizacyjne, w ramach których bezrobotni korzystają ze staży, w ramach refundacji kosztów doposażeń stanowiska pracy, prac interwencyjnych, czy nawet z dofinansowań z UE , dzięki którym , można rozpocząć swoja działalność gospodarczą.
W 2013 r. urząd otrzymał prawie 2 mln 400 tys. zł na programy aktywizacyjne. W wyniku dodatkowych działań pozyskał około 6 mln zł. Długotrwale bezrobotni, do 25 roku życia i po 50 roku życia(łącznie 70 osób) , będą mogli wziąć udział w programie finasowanym ze środków EFS, który rozpocznie sie 1 sierpnia.
Dzieki pracom sezonowym oraz organizowanym przez Urząd Pracy programom aktywizacyjnym, na ten czas bezrobocie spadło. Mamy nadzieje , że ten stan dłużej sie utrzyma na łosickim rynku pracy.
Aktualnie realizowany jest program specjalny na który pozyskano ok. 1 mln zł , z którego moga skorzystać osoby głównie z terenów wiejskich. W ramach programu pracodawcy moga otrzymać premię w wysokości 2 tys. zł , którzy zatrudnia osobę kończąca staż. Bezrobotni korzystając z tej aktywizacji otwierając własna firmę, oprócz 21 tys. zł dofinansowania , otrzymają wsparcie do 1300 zł przez pierwsze 3 miesiące prowadzeniea działalności .
Nadaje sie ten urzad pracy do tarcia chrzanu proponujasame dzaiadostwo. Juz bylem na doposarzeniu stanowiska pracy mialem niby pewna umowe na dwa lata i co z tego po 4 miesiacach mnie zwolnili z niczego a urzad pracy umyl receod tego. Sprawiedliwosc normalnie szok…..:-(((
Oszukują ludzi na wszystkie możliwe sposoby. Banda złodziei !!
Powtórzę kolejny raz, mam nadzieję , że w końcu tekst się pojawi ( podobno nie ma cenzora ? ).
Prawda jest taka, że na środkach urzędu pracy zarabiają prowadzący różnego rodzaju szkolenia i tzw. aktywizacje zawodowe. Mają po kilkadziesiąt lub kilkaset złotych za godzinę tzw. szkolenia więc jest to dla nich gra warta świeczki a bezrobotni się w ogóle nie liczą. Statystyki idą w górę, kaska wydana i jest O.K.Pieniądze z funduszu pracy należało by przeznaczać dla firm, które radzą sobie dobrze na rynku oraz mają plan produkcji a co za tym idzie chęci zatrudniania kolejnych pracowników. Rozdawanie pieniędzy na tzw. rozpoczęcie działalności to najgorsze rozwiązania jakie może być. Gość dostaje 20000zł, załatwia lewe rachunki za zakupy, kupuje golfa, passata lub bmw, zbiera dwóch , trzech kolegów, od czasu do czasu skopie jakiś ogródek, wystawi lwy rachunek a po roku zwija interes i zostaje z samochodem ufundowanym przez UP.Tak marnuje się pieniążki.
Pozdrawiam.
Mamy w Łosicach zacne firmy, takie jak „Artystyczne bazgrolenie po ścianach”.
Zal mi łosickiego Urzędu Pracy i tych pań wiecznie rozkładających ręce, że niczego nie ma, że już nabór skończony, nieaktualne, w końcu ktoś za bardzo wykształcony. Wiecznie ta sama śpiewka. Siedzą ze skwaszonymi minami, a jedyne co wiedzą to, to że nic nie wiedzą i właśnie za to dostają pieniądze. Wypisują durnoty o przeróżnych programach, możliwościach, a w efekcie i tak niczego nie ma. Więc choć raz na swojej stronie internetowej napiszcie prawdę, że niczego nie macie ludziom do zaoferowania, a nie te bzdury wyssane z palca!
Aleksie, chyba naprawdę zaleźli ci urzędasy za skórę – po raz kolejny ta sama gadka z twojej strony, już to trochę nudne…
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.