Śmieciowy problem

0
26

Łosicki Związek Komunalny Nieskażone Środowisko za późno zainteresował się formalnościami związanym z ustawą śmieciową.
Prezes liczył na łut szczęścia

W związku z ustawą śmieciową, która wkrótce będzie obowiązywać, wysypiska śmieci muszą mieć kompostownie i sortownie. Łosicki Związek Komunalny „Nieskażone Środowisko” nie spełnia tych wymogów. Co gorsza władze Związku przegapiły możliwość pozyskania funduszy na modernizację składowiska. Dlatego pojawiła się obawa, że śmieci od mieszkańców sześciu gmin, od których Związek odbiera odpady, będą wywożone aż do Ostrołęki. Koszty poniosą rzecz jasne nie ci, którzy popełnili błąd, tylko ludzie.

Reklama

Związek stworzyło sześć gmin, pięć z powiatu łosickiego (oprócz Starej Kornicy) oraz gmina Korczew z powiatu siedleckiego. Samorządy te częściowo współfinansują działalność Związku. „Nieskażone Środowisko” od lat zabiera odpady nie tylko od mieszkańców, ale także od firm i zakładów znajdujących się na terenie gmin będących w Związku. Śmieci te są odwożone na składowisko Związku znajdujące się koło Łosic, we wsi Chotycze.

To się może jednak wkrótce skończyć. W związku ze zmianą ustawy śmieciowej pojawił się nie lada problem. Po pierwsze, prawdopodobnie Związek nie przystąpi w przyszłym roku do przetargów na odbiór odpadów w gminach. Przedsiębiorstwo nie spełnia warunków określonych w ustawie śmieciowej. Otóż zgodnie z zapisami ustawy, która już weszła w życie (samorządy mają czas na wprowadzenie zmian do lipca 2013 r.), gminy będą musiały ogłaszać przetarg na odbiór odpadów. W przetargu mogą wziąć udział firmy spełniające określone warunki, m.in. muszą prowadzić działalność jako spółka prawa handlowego. Łosickie „Nieskażone Środowisko” takim podmiotem nie jest. Nieprzekształcenie Związku w spółkę przyniosło kolejne kłopoty. Po pierwsze, przedsiębiorstwo jako związek gminny nie mogło starać się o dotację, która umożliwiłaby modernizację składowiska. Wnioski można było składać do sierpnia br. Po drugie, choć łosickie składowisko zostało ujęte w nowym planie Ministerstwa Środowiska jako Regionalna Instalacja Przetwarzania Odpadów Komunalnych, to warunkiem jest wybudowanie sortowni i kompostowni odpadów. Samorządy zrzeszone w Związku na ten cel nie mają środków. I tu koło się zamyka.

– Mam pretensję do prezesa Związku Janusza Żuka, że nie alarmował wcześniej, gdy był na to czas. Pojawiał się na sesjach, opowiadał nam o ekologicznym sortowaniu śmieci i innych pierdołach.

Nikt z nas nie miał pojęcia, jakie są wymogi ustawy, jakie musimy podjąć kroki, co zmienić. Za powołanie spółki trzeba było brać się dwa lata temu. Przecież zmiany w ustawie nie przyszły z dnia na dzień. My nie musieliśmy o wszystkim wiedzieć. Jeśli wcześniej prezes powiedziałby nam o tym, co się dzieje, to na pewno przez te kilka lat wyasygnowalibyśmy w budżecie pieniądze, które są niezbędne jako wkład własny przy modernizacji składowiska – denerwuje się Zbigniew Jaszczuk, przewodniczący Rady Miasta i Gminy Łosice. (…)

źródło : Tygodnik Siedlecki

Reklama
Poprzedni artykułWideo-Foto MaciekWideoFoto
Następny artykułStare zdjęcia Łosic i okolic