18 marca w sali konferencyjnej Starostwa Powiatowego w Łosicach odbyło się zaplanowane spotkanie hodowców trzody chlewnej z Wojewodą Mazowieckim – Jackiem Kozłowskim, Jarosławem Naze, zastępcą Głównego Lekarza Weterynarii oraz Mazowieckim Wojewódzkim Lekarzem Weterynarii Pawłem Jakubczakiem.
Wojewoda Jacek Kozłowski przedstawił zgromadzonym gościom działania jakie w ostatnich dniach zostały podjęte i wdrożone aby zapobiec kolejnym ogromnym stratom producentów trzody chlewnej jakie ponosili w związku z wprowadzeniem na naszym terenie strefy buforowej związanej z afrykańskim pomorem świń. Wprowadzenie wspomnianej strefy skutkowało nałożeniem na naszych hodowców wielu obwarowań. Hodowcy nie mogli sprzedać trzody, gdyż żadne zakłady przetwórstwa nie chciały kupować mięsa ze strefy „zakażonej” (tak potocznie nazywano strefę buforową), nie mogli jej przemieszczać, ani nawet zabijać dla celów gospodarczych.
Nowa decyzja zakłada zmniejszenie obszaru objętego najbardziej dotkliwymi restrykcjami, modyfikuje także same restrykcje m.in. mięso pozyskiwane od świń pochodzących z tej strefy będzie mogło być umieszczone, jako świeże mięso na rynku krajowym.
Według nowych przepisów ograniczenia te będą utrzymane tylko w następujących gminach województwa podlaskiego:
– w powiecie sejeńskim gminy:
- Giby
- Sejny oraz miasto Sejny
– w powiecie augustowskim gminy:
- Lipsk
- Płaska
– w powiecie sokólskim gminy:
- Dąbrowa Białostocka
- Janów
- Krynki
- Kuźnica
- Nowy Dwór
- Sidra
- Sokółka i miasto Sokółka
- Szudziałowo
– w powiecie białostockim gminy:
- Czarna Białostocka
- Gródek
- Supraśl
- Wasilków
- Michałowo
Wojewoda poinformował również, że:
- Mięso wieprzowe z obszaru objętego ograniczeniami w związku z wystąpieniem na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej przypadków afrykańskiego pomoru świń u dzików nie musi być specjalnie znakowane, ani poddawane specjalnej obróbce.
- Możliwe staje się przemieszczenie świń do rzeźni za pośrednictwem miejsc przeznaczonych do prowadzenia działalności nadzorowanej w zakresie skupu świń oraz miejsc przeznaczonych na targi, które znajdują się na obszarze objętym ograniczeniami. Odbywa się to za zgodą powiatowego lekarza weterynarii, wydawaną po przeprowadzeniu analizy ryzyka i stwierdzeniu, że przemieszczanie świń nie spowoduje zagrożenia rozprzestrzeniania się wirusa afrykańskiego pomoru świń. Ww. miejsca muszą być wyposażone w maty dezynfekcyjne oraz nie mogą się tam znajdować, w tym samym czasie, inne zwierzęta niż świnie. Pobierz treść rozporządzenia (.pdf 253,38 kB)
- Dopuszcza się ubój na użytek gospodarczy. Ubój świń będzie jednak mógł być przeprowadzany wyłącznie w gospodarstwie, w którym zwierzęta były utrzymywane co najmniej przez 30 dni, a pozyskane mięso zostanie obowiązkowo poddane badaniu poubojowemu.Badanie poubojowe wykonywane będzie na koszt posiadacza mięsa, analogicznie do zasad obowiązujących obecnie w przypadku fakultatywnego badania poubojowego.
Po spotkaniu Wójt Jerzy Garucki tak skomentował dzisiejszą konferencję
Bogdan Bobiński również skomentował wiadomości jakie przywiózł Wojewoda
Po spotkaniu z hodowcami zostaliśmy zaproszeni na krótki briefing prasowy. Wojewoda zapytany o to czy protesty rolników przyczyniły się znacząco do szybkich decyzji odpowiedział w ten sposób:
Na nasze pytanie o zasadność powzięcia aż tak dużych środków prewencyjnych związanych z afrykańskim pomorem świń, Wojewoda dyplomatycznie stwierdził, że ocena tych działań nie leży w jego kompetencji. Na pytanie to, w drugiej części nagrania odpowiada Zastępca głównego Lekarza Weterynarii Jarosław Naze.
O zasadności wprowadzenia strefy
[nggallery id=168]
żadnego pomoru nie ma, zadna świnia nie zdechła z tego powodu …. sprawa polityczna
Cały czas mówimy o zagrożeniu pomorem a dziki przemieszczają się i to TYLKO one roznoszą to paskudztwo bo chodowcy wspaniale dbają o swoje stada . niemniej wprowadzone środki były strzelaniem z armaty do wróbla
Cały czas mówimy o zagrożeniu pomorem a dziki przemieszczają się i to TYLKO one roznoszą to paskudztwo bo chodowcy wspaniale dbają o swoje stada . niemniej w prowadzone środki były strzelaniem z armaty do wróbla . wgłębiając się w problem wiemy że w przypadku wykrycia wirusa [ odpukać ] u trzody wybija się i utylizuje wszystkie stada w promieniu 3 km .Dlaczego tak nie postąpiono w stosunku do dzików ?
Garucki dobrze powiedział,całe to zamieszanie spowodowali BETONOWI URZĘDNICY. Też uważam,że zbyt duże działa zostały wytoczone… Szkoda że hodowcy muszą płacić za niekompetencję urzędników. Powinny zostać wyciągnięte personalne konsekwencje,ze zwrotem strat dla poszczególnych rolników włącznie. Niech płacą ze swojej kieszeni ci którzy z taką łatwością podpisywali kolejne papierki dotyczące bądź co bądź życia tych ludzi.
Na szubienice z mataczykami i plepsem urzędniczym!!! Zlicytować kombinatorów i niekompetencje!!! Wysiedlić urzędy , koryta od gęb pozabierać i osiedlić trzodę!!! KRYM do POLSKI przyłączyć!!!
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.