Już po raz drugi przeciwnicy budowy kurników w obrębie miasta spotkali się z władzami miasta i powiatu. Tym razem w spotkaniu uczestniczył również inwestor Rafał Głuchowski, a także sztab urzędników i lekarz weterynarii.
Jak już pisaliśmy, mieszkańcy Łosic, w szczególności osoby zamieszkujące przy ul. Leśnej, Radzyńskiej, Cichej, Spokojnej, Miodowej, Targowej, 1000-lecia PP i Międzyrzeckiej zorganizowali się w ruchu obywatelskim, którego celem jest możliwość zablokowania budowy ferm kurcząt w bliskim sąsiedztwie domów mieszkalnych i szkół. Na potrzeby inicjatywy obywatelskiej założono Fan Page na Facebooku, gdzie na bieżąco informuje się mieszkańców o inwestycji. Osoby zaangażowane w inicjatywę zachęcają wszystkich mieszkańców do „zainteresowania się obecną sytuacją z jaką zmagają się Łosice i okoliczne miejscowości. Podejmijmy działania, żeby to ograniczyć! Powiedzmy stanowcze NIE kurnikom w Łosicach dla dobra Nas, Naszych Rodzin, Dzieci, Zdrowia!” Czytamy, tam również, że „Obecne prawo zagospodarowania terenów Miasta i Gminy Łosice zezwala na budowanie kurników w bliskiej odległości od naszych domów.”
Mieszkańcy, których domy znajdują się w bliskim sąsiedztwie planowanej inwestycji obawiają się, że będą musieli ponosić wszystkie negatywne skutki działań inwestora. Oprócz uciążliwego smrodu będą zmagać się ze skutkami dużej koncentracji odchodów i ich wpływem na zdrowie. Praca i długotrwałe przebywanie w bezpośrednim sąsiedztwie tych obiektów może mieć negatywny wpływ na zdrowie i zaostrzyć już leczone schorzenia. Kolejnym argumentem, jaki podnoszą mieszkańcy to, że ich działki stracą bardzo dużo na wartości, bowiem nikt nie zechce kupić działki w sąsiedztwie kurnika.
Inwestor sprecyzował informacje o planowanej inwestycji. Planuje się wybudowanie odchowalni piskląt o wymiarach 123mx18m w której znajdować się będzie: magazyn, garaże, kurnik, pomieszczenie socjalne. Jednorazowo obiekt będzie przyjmował do odchowania 8000 piskląt do chowu ściółkowego w jednym wstawieniu. Ogrzewanie będzie gazowe z wentylacją dachową, a nieczystości odprowadzane będą do szczelnego szamba, które trzeba będzie opróżniać 3 razy w roku. Również 3 razy w roku planuje się mycie obiektu. Ściółka zabierana będzie do zakładów produkcji podłoża na bieżąco po przewiezieniu kur. Rafał Głuchowski podkreślał, że obiekt nie będzie uciążliwy dla mieszkańców, dodał, że w niedalekiej przyszłości dopuszcza możliwość wybudowania własnego domu w sąsiedztwie tego obiektu, bowiem wbrew opinii społeczeństwa z obiektów tego typu wcale nie śmierdzi.
Mieszkańcy zgromadzeni na zebraniu podkreślali, że nie są przeciwni samej inwestycji a protestują przeciwko lokalizacji. Podkreślano, że tereny na których jest planowana są terenami rekreacyjnymi. Stoją tam domki letniskowe, mieszkańcy mają tam miejsca wypoczynku a także domy mieszkalne. W bardzo bliskim sąsiedztwie jest szkoła. Mieszkańcy zwrócili uwagę na fakt, że miasto Łosice mogłoby rozwijać się w tamtym kierunku w stronę rozwoju budownictwa mieszkalnego i rekreacji.
Niestety plan zagospodarowania przestrzennego Łosic dopuszcza możliwość powstawania planowanych przez inwestora obiektów. Burmistrz MiG Łosice, Mariusz Kucewicz zabierając głos, stwierdził, że plan ten wymaga niezbędnej aktualizacji, jednak wiąże się to z konsultacjami społecznymi, co z kolei wymaga czasu. Obiecał jednak, że sprawą zmiany planu zagospodarowania przestrzennego zajmie się jak najszybciej i w perspektywie dwuletniej zostanie on przystosowany do współczesnych wymogów.
Zaproponowano Inwestorowi zmianę profilu budowy inwestycji na gospodarstwo agroturystyczne, które z pewnością będzie przynosiło dochód na podobnym poziomie.
Jeden z oburzonych mieszkańców w trakcie dyskusji stwierdził, że park w centrum miasta jest wolny, więc może tam postawmy kurniki, skoro plan zagospodarowania przestrzennego dopuszcza taki stan rzeczy- głos z sali grzmiał: „A może postawmy kurniki w parku, w centrum Łosic?”
Inwestor nie ma jeszcze pozwolenia na budowę obiektu, Starosta Łosicki Czesław Giziński kierując się wolą mieszkańców zadeklarował, że nie podpisze pozytywnej decyzji i pozwolenia na budowę spornego kurnika, jednak dodał, że Inwestorowi przysługiwać będzie prawo zaskarżenia decyzji w Kolegium Odwoławczym i prawdopodobnie ze względu na obecny stan prawny jego decyzja zostanie uchylona.
Na tym samym stanowisku stoi Rafał Głuchowski, który zapowiada odwołanie się do Kolegium Odwoławczego w przypadku odmowy wydania pozwolenia na budowę.
Zebrani zarzucili również Inwestorowi, że rozpoczął już prace przygotowawcze pod budowę kurnika nie mając stosownych pozwoleń. Zwrócono uwagę, że została przeprowadzona niwelacja terenu, która zaburza stosunki wodne. Pytano Głuchowskiego czy posiada odpowiednią koncesję na działalność kopalnianą skoro wydobywa na dużą skalę piach.
Na przyszły poniedziałek zaplanowano kolejne spotkanie. Zarówno mieszkańcy, władze samorządowe i Inwestor mają przemyśleć możliwości rozwiązania sporu. Zapraszamy więc wszystkich zainteresowanych na kolejne spotkanie w RCKU Łosice o godz. 18.00 18 maja.
Co do samego Pana Rafała Głuchowskiego. Niech Pan nauczy się jeździć przepisowo. Fakt, że ma Pan pieniądze i szybkie auto nie uprawnia Pana do wyprzedzania na pasach i na pasie wyłączonego z ruchu a tak Pan czyni.
Nie wiem kto jest odpowiedzialny za taki kształt planu zagospodarowania przestrzennego, ale na pewno nie działał on w interesie mieszkańców miasta. Za dopuszczenie uciążliwej działalności gospodarczej w granicach miasta powinien/powinni dyndać za j……. . Albo nie należało pozwolić tam stawiać całego osiedla mieszkaniowego i szkoły albo nie wpisywać działalności (uciążliwej). Jesteśmy chyba jedynym miastem w kraju, gdzie bezpośrednie sąsiedztwo mieszkań , kurników, szaletów i cholera wie czego jest na porządku dziennym. A może takich debilizmów w kraju jest więcej.
Taki stan rzeczy powinien być przyczynkiem do przemyślenia przez wyborców, swoich kryteriów wyboru władz – czy będziemy wreszcie oceniać ich po tym co robią czy po tym co mówią.
No chyba już właściwie oceniliśmy. Ludzie, którzy dopuścili do takiego stanu już nie są w większości radnymi i burmistrzem : )
Co prawda kilku radnych tj.: pan Jóźwiaczuk, panie Dołęgowska, Kosmala i Celińska którzy głosowali za przyjęciem takiego planu zagospodarowania dalej są radnymi więc może przy najbliższej okazji wy tłumaczom się swoim wyborcom.
Czesław zapowiedział, że decyzji nie podpisze, ale Głuchowski może ją zaskarżyć. Jak zwykle chce wymigać się od odpowiedzialności. Każdy wie, że M.Głuchowskim są dobrymi kolegami i krzywdy Głuchowskim zrobić nie da. Także przemyślcie sobie drodzy wyborcy czy zagłosujecie na dziadka za 3 lata, bo to jest człowiek tak dwulicowy, że aż wstręt mnie bierze jak czytam o jego poczynaniach.
Podobna sprawa Chotycze- Wiatraki, Teren zagospodarowania zmieniony, przeznaczony pod Wiatraki, 200 hektarów zablokowanych przy trasie Budowa pierwszego wiatraka na działce nr. 370. Są wydane pozwolenia, wiatrak ma powstać do końca kwietnia tego roku. Oczywiście wszystkie działki położone do 3km promienia tracą na wartości 50%, i jest zakaz budowy na 30 lat jakiejkolwiek inwestycji”, BLISKO SZKOŁA I DOMY MIESZKALNE. TERENU NIE DA SIĘ ZMIENIĆ MIASTO NIE MA FUNDUSZY, Więc trzeba proszę Państwa z własnej kieszeni wyłożyć 150tys zł, i oczywiście 2 lata oczekiwania. To jest wina wyłącznie poprzedniego Burmistrza, Radnego z gminy Chotycze, oraz radnych. Więc powodzenia.
Pan Głuchowski nie jest niczemu winien, winni są radni ponieważ zagłosowali za zmianą terenu zagospodarowania jak również za zmianą z 2014r o możliwości budowy na każdej klasie ziemi.
Pan Głuchowski mija się z prawdą twierdząc że z obiektów tego typu wcale nie śmierdzi. Zainteresowanych zapraszam do Łuzek. Smród z wybudowanych tam kurników czuć nawet w sąsiednich miejscowościach. Podobno mają powstać następne?
Do Sławka
jeżeli chodź o Łuzki to ma powstać jeszcze
7 KURNIKOW zaraz za kościołem. To wtedy dopiero będzie zapach. Wójt gminy huszlew ma zamiar wydać na to pozwolenie. Jak nie będzie można z domu wyjść to wtedy ludzie się obudza.
Nie wspomnę co się szykuje we wsi Niemojki i okolice. Pan G. Chce tam postawić 10 kurników.
Władza chce na to pozwolić.
Mieszkańcom Niemojek to nie przeszkadza, przecież było spotkanie w tej sprawie. Nikt ni miał nic przeciwko takiej inwestycji. Ciekawe czy radny z Nimojek wszystkich o spotkaniu poinformował?
Dzisiaj po przechadzke po Łosicach czuć było smród „żywą gnojówką” – że tak brzydko powiem – a co będzie jak powstaną „kórniki” i zacznie to kisnąć, jal będzie gorące lato?Wtedy to nawet nie da się wyjść z domu. Taki przykład – jak kiedyś, nie pamietam w którym roku jak ŁOSICKA SPÓŁDZIELNIA MLECZARSKA wylewała do rzeki – TOCZNA- to na całej gminie było czuś smród – jak się zmienił wiatr!!!!!!Teraz będzie to samo jak te kurniki powstanął!!!!!JEDEN WIELKI PRZECIW za czymś takim!!!!TEN CO CHCE STAWIAĆ KURNIKI TO NIECH POSTAWI KOŁO SWOICH DŹWI PRZY WŁASNYM DOMU W KTÓRYM MIESZKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!NIECH WĄCHA TO CO ROBI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ludzie wy nie wiecie co to smród ? nie gorszy jak od gnoju od pieczarek ze aż głowa boli najgorzej jest po deszczu taki odór idzie ze chce się wymiotować nawet nie da się wyjść na dwór taki śmierdzący zapach idzie jak z samba.
Co macie do kurników to niech sobie stawiają przynajmniej będzie praca bo w tych dziadowskich Łosicach nie ma nić tylko jest dużo sklepów spożywczych .
A co do mięska drobiowego to na obiad je jecie co ??? smakuje nie
Ludzie nic nie mają do kurników tylko do ich lokalizacji. Ja rozumiem, że dla inwestora to wygoda, bo działka uzbrojona, ale nie może, dla wygody jednego inwestora cierpieć niewygody kilkuset okolicznych mieszkańców.
Proszę brać przykład z inwestora, który wykupił ziemię między Płosodrzą a Majówką i daleko od siedzib ludzkich – het pod lasem- stawia kurniki czy inne „nie wiadomo co” .
Ad. pracy; to praca tego typu w Łosicach jest więc nie wyolbrzymiajmy znaczenia tych kurników. Parę miejsc pracy w kurnikach nie ma na to żadnego wpływu. Nie w kurniku to w pieczarkarni, aby tylko chętni byli. W tych branżach to jeszcze producent bardziej poszukuje pracowników niż pracownicy pracy. Może gdyby była ona bardziej legalna i lepiej opłacana to ten stosunek byłby odwrotny.
Przynajmniej praca będzie?? Są to w pełni zmechanizowane kurniki gdzie do pracy zatrudnia się parę osób. A i oczywiście pan G. po znajomości załatwi sobie znajomych ludzi.
Co ten PSL-owiec z mszanny tam robi? Sam chciał ponastawiac kurniki za kościołem, a teraz sam protestuje czy taki ciekawski? ZERO WSTYDU jeszcze się chowa.
Nigdy nie czułem i nie czuje zapachów np. pieczarek, kurników, tuczu trzody chlewnej – zatrudnienie ok 1000 osób -to- się w Łosicach czuje !!!! oczywiście w ramach prawa !!! A swoją drogą mieszkancy osiedla Rolne od jak dawna czują smród ???? 20 – 30 a może 40 lat i wtedy nie śmierdziało ??? . Zlikwidujcie hodowlę , sady,przetwórnie betonu i hura do władzy o pomoc…. a może Duda będzie lepszy ? a może Kukiz ?. ale co prawda 30 lat temu czułem zapach Mleczarni ale przeżyłem i jestem. Ludzie opanujcie się !!!!
Ogarnij się tagor22. To że 20 lat temu śmierdziało z mleczarni to ma być powód, żeby siedzieć cicho? Po to świat zap……a do przodu, żeby chamskie zapachy po osiedlach mieszkaniowych nie fruwały. Osiedle Rolne chlewnię zastały po starych czasach i rzeczywiście ta chlewnia jest uciążliwa, to dostawmy jeszcze 100 kurników i smród będzie przez okrągły rok. Wyp…. z takimi smrodami poza granice miasta, daleko od siedzib ludzkich.
pozbadzmy sie praw miejskich, bedziemy jedna z najlepiej rozwinietych wsi w polsce,
na wsiach zamyka sie szkoly a w miescie stawia kurniki, ktos tutaj chyba zwariowal,
pozatym takie zageszczenie kurnikow na niewielkim obszarze napewno ma wplyw na gospodarke
srodowiskowa tego terenu. zainteresujmy instytucje ekologiczne tymi inwestycjami.
niech inwestor porobi dokladne wyliczenia, w jakim stopniu podniesie sie chociazby stezenie azotu w powietrzu, jaki wplyw bedzie miala ta inwestycja na wody gruntowe, wiedzac ze losice leza w niecce,
nie mowiac juz wplywie na faune i flore miejscowa,
pozatym, chce inwestowac, prosze bardzo, zrobic symulacje utraty wartosci gruntow i nieruchomosci, juz stojacych, na wskutek takiego zageszczenia kurnikow i wyplacic rekompensate.
jak widac dróg jest wiele,
nie jestem przeciwko inwestycji tylko przeciwko glupocie, a glupota jest stawianie kurnikow w obrebie miasta 7 tysiecznego.
w miastach na zachodzie powstaja, domy kultury, boiska dla dzieci i mlodziezy, baseny, korty,
na obrzezach zaklady pracy, a produkcja rolna jest na wsi, jak wodac droga do normalnosci naszego kraju jest dluga i wyboista, ale co sie dziwic , partia wsi polskiej PSL rzadzi wiec wies z calej Polski zrobi.
Z pieczarkami Pani Pawłowskiej i Pana Maksymiuka oraz Wokasu też śmierdzi i jakoś żadnych protestów w tej sprawie sobie nie przypominam a odkąd Pan Głuchowski ma tutaj kurniki nie śmierdzi wogóle.
To niech stawia kurniki na 1000 lecia a nie Leśnej
To na Leśnej też już będzie stawiał?
Parodia Gluchowski
W tym zasranym mieście pełnym nienawiści i obłudy jeden -drugiego utopiłby w łyżce wody lub podpierdo…lił tam gdzie tylko się aby uprzykrzyć mu życie.. Tu nie można nic robić, najlepiej to siedzieć osiem godzin w pracy, wrocic do odmu i pierdoli….ć że nei mam kasy. Jeżeli ktoś inwestuje, rozwija się i chce pracowac to zawsze w tej wsi znajdzie się ktoś komu coś nie pasuje. Teraz akurat śmierdzi. Z paryża towarzystwo przyjechało, śmierdzi im mieszkając na większej wsi. Z tego co wiem w bliższej okolicy gdzie mieszkają ludzie z fotek 🙂 są inne smierdziuszki.. chlewnia, ludzie trzymaja w gospodarstwach krowy i świnie, ludzie trzymają konie – a one też śmierdzą, mają pieczarkarnie – ale to przecież nic, to nie śmierdzi. Bo to nie Głuchowskiego. Dziwię się że chciał z wami rozmawiać, ja bym się wypioł, mam dokumenty, nawet jak miasto mu nie da pozwolenia to w sądzie dostanie. Mam kase i robie swoje. Pewnie byście chcieli aby za wasze delikatne nosy zapłacił wam jakąś sumkę kasy – to już by pewnie wam nie śmierdziało. A co do ceny gruntów – gdyby ktoś miałby chęć się budować to już zrobiłby to dawno. A że to zadupie i wieś, gdzie traktory na polu gnuj roztrząsają to stoi tam CPN I kurniki hehehehehhehehe. Pałą bym gonił a nie rozmawiał…
Jesteś dupek i nie znasz się na gnoju bo gnój to zawsze gnój- NIE GNUJ- jak amen w pacierzu.
Nie chcemy za nasze delikatne nosy kasy, nie chcemy, żeby rezygnował z inwestycji – chcemy tylko żeby z tą inwestycją wyp…ł daleko od siedzib ludzkich. Jak tobie nie przeszkadza zapach kurników to możesz się pobudować koło tej inwestycji – twoja sprawa. Mieszkańcom wystarczy już smrodu z chlewni i kurników znajdujących się na Lubelskiej, z których smród czuć na Leśnej. „Tu nie można nic robić, najlepiej to siedzieć osiem godzin w pracy…..”. Nie pie….l – można zrobić. Niech stawia warsztat samochodowy, fabrykę śrubek czy wulkanizację prezerwatyw, ale nie to śmierdzidło. Zakumał Karl?
Od kiedy to pieczarkarnie smierdza
Matko Bosko, to może na ekologię ta skądinąd ładna gmina postawi?? Bo warunki jak się znajdą.. Zapóźnienie cywilizacyjne- lekko licząc o 60 lat w stosunku do Polski A, naród zacietrzewiony jak chłopstwo pańszczyźniane, władza tak pomiędzy panem, wójtem i plebanem- z dużymi rodzinami i parciem na państwowe stołki.. Normalne Wilkowyje z życia wzięte, turysty by się pchały ,,dźwiami” i oknami. A zapomniałam, malutki problem: wody WSZYSTKICH rzek i zbiorników powierzchniowych w powiecie skażone bakteriami kałowymi, lata intensywnej uprawy pieczarek, bez żadnego nadzoru i kontroli w zakresie ochrony środowiska- skażenia chemiczne środkami ochrony- cała tablica mendelejewa, kupa chloru i metali ciężkich w glebie.Inwestycji w oczyszczanie, ochronę zasobów słownie: zero. Z jednej strony szkoda mi gościa- inwestora, bo mając prawo po swojej stronie może się jedynie podrapać po nosie, z drugiej strony kurniki w mieście- w miejskiej zabudowie to porażka i kpina,jakaś władza sobie tu drzemkę 15 letnią chyba ucięła, chociaż po namyśle, to jeszcze parę perełek typu pieczarkarnie, siedziby firm transp. na osiedlach mieszkaniowych, spuszczanie szamb w krecią norę można w Łosicach znaleźć..
Czy to prawda ze to Gezom przeszkadza i oni to inicjowali?
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.