Milion złotych to kwota jaką będzie musiał prawdopodobnie zapłacić powiat łosicki Urzędowi Miasta Stołecznego Warszawy. Jest to koszt pobytu pięciorga dzieci w jednym ze stołecznych domów dziecka od 2011 roku. W rozmowie z RDC Polskie Radio i portalem ŁOSICE.INFO starosta podkreślał, że ostatnim adresem zamieszkania dzieci nie był powiat łosicki, a dzieci trafiły do warszawskiej placówki bez uzgodnienia z powiatem.
Starosta łosicki Czesław Giziński stoi na stanowisku, że powiat nie powinien płacić, ze względu na fakt, że ostatnim terenem zamieszkania dzieci nie był nasz powiat. Jak podaje Giziński dzieci trafiły do domu dziecka bez żadnej wiedzy samorządu. Starosta zwraca również uwagę na to, że dzieci trafiły do najdroższego domu dziecka, w którym koszt utrzymania jednego dziecka wynosił 6 tyś zł miesięcznie.
.
.
Giziński mówi o tym, że będzie starał się o doprowadzenie do umorzenia przynajmniej części długu jaki został zasądzony na mocy wyroku. Ponadto mówi, że do tej pory nie mógł podjąć żadnej decyzji w sprawie opisywanej piątki dzieci bez orzeczenia sporu kompetencyjnego co do obowiązku płacenia za ich utrzymanie.
.
.
Starosta zapowiada dalsze negocjacje w sprawie umorzenia długu.
.
.
Do tej pory powiat łosicki nie wpłacił na rzecz Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy żadnych pieniędzy.
.
.
Jednak Agnieszka Kłąb z biura prasowego warszawskiego ratusza w rozmowie z RDC Polskie Radio rozwiała wszelkie nadzieje na umorzenie opisywanego długu. Kłąb powiedziała, że kwota długu nie zostanie obniżona. Agnieszka Kłąb potwierdziła natomiast, że dług został rozłożony na 10 kwartalnych rat z których musi wywiązać się powiat łosicki. Powiat łosicki ma czas na spłacenie wszystkich rat do połowy 2017 roku.
6 tys zł miesięcznie na jedno dziecko?! Niech mi dadzą połowę tego i utrzymam za to dwoje swoich i siebie i dom i naszego psa i jeszcze na wakacje odłoże przez rok.
chyba mają w tym domu dziecka..
Pewnie w Sheratonie mieszkały te dzieci. Ludzie utrzymują w Łosiach czteroosobowe rodziny często z jednej pensji – minimum socjalne, a oni za taki pobyt zaśpiewali tyle pieniędzy. No, ale takie rzeczy tylko w Polsce ponoć w środku Europy w UE…. żal
Za takie pieniądze bym wział te dzieci i dom mozna wybudować gdzie każdy by miał swój pokoj……
A rodzinom które maja swoje dzieci lecz sa w trudnej sytuacji nic się nie pomaga. Przekrocz 50gr w dochodach i nic Ci się nie należy. .
To że trzeba zapłacić to jest oczywiste taka jest nasza powinność wobec prawa ,pan Starosta walczył w sądzie o nasze pieniądze ale niestety takie jest prawo. Myślę że można by było zakwestionować wysokość stawki za jedno dziecko bo to co przyjęła Warszawa to jakiś absurd. Panie Starosto apeluje powalczmy o wysokość tych stawek.
Brawo wspaniały zarządca! Nic nie wiedział? Komu ten kit??? Wybierzcie go na jeszcze kolejną kadencję! A pieniążki skąd na dlug??? Z naszych kieszeni!
jak rozumiem klamki ze złota tam były i diamentowe pisuary
A na śniadanko obiadek i kolację z Mariota posiłki.
Wzrok Gizińskiego mówi jakby „zrobiłem was w Ch…. na kolejne 4 lata, pacany”.
ja tu widzę raczej: „zrobili NAS wszystkich ….” Chory system w chorym kraju pozwala instytucjom z lepszymi prawnikami i lobbingiem (patrz tu: urząd stołeczny) okradać państwo w białych rękawiczkach. Niech ktoś wyjaśni ile z tych 5-6 tys. trafia bezpośrednio na konkretne dziecko.
Masz racje winny system ferie zimowe bez śniegu -winny system zima bez mrozu -winny system itd…..a kto za to odpowiada-system!!!
Łosice to bardzo bogaty powiat i gmina milion w środe,milion w sobote tyle że do wydania.
Skoro dzieci te trafiły tam bez wiedzy samorządu to ktoś kłamie : miasto stołeczne Warszawa lub starosta…
Może poprosić „Ingerencję” lub Panią Jaworowicz o rozwikłanie tej zagadki.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.