Mała wieś, duży kościół

7
143

Proboszcz parafii w Sarnakach, ks. Andrzej Jakubowicz chciał przenieść zabytkowy drewniany kościół, by na jego miejscu wybudować nową świątynię. Nie zgodziła się na to Wojewódzka Rada Ochrony Zabytków. Ksiądz jednak postawił na swoim: nowy kościół powstaje w pobliżu 200-letniej zabytkowej świątyni.Ponad trzy lata temu przed parafią św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Sarnakach pojawiła się tablica: „Szukamy sponsora budowy kościoła”. Wtedy to parafianie dowiedzieli się o planach proboszcza.
W tym samym czasie Rada Parafialna wystosowała w tej sprawie pismo do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków nie tylko z prośbą o zgodę na budowę nowego kościoła, ale także o zezwolenie na przeniesienie starej świątyni w inne miejsce. Zgoda konserwatora była bowiem niezbędna, gdyż obecna świątynia i teren wokół niej są wpisane do rejestru zabytków. Rada Parafialna zaproponowała, by nowy kościół w Sarnakach powstał w pobliżu tego zabytkowego, a 200-letni drewniany obiekt sakralny został przeniesiony ewentualnie na cmentarz.Z tą koncepcja nie wszyscy się zgadzali. Dlatego zawiązał się społeczny komitet do spraw remontu kościoła. Dla tych ludzi najważniejsze było ratowanie zabytku, a nie budowanie nowej świątyni. Poinformowali oni o sprawie Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Warszawie, który potwierdził, że kościół w Sarnakach wymaga prac remontowych i przeniesienie go jest niedopuszczalne. WUOZ dopuścił budowę kościoła, ale pod warunkiem wskazania innej lokalizacji, bo zaproponowane przez ks. Andrzeja Jakubowicza miejsce budowy nowej świątyni zakłócałoby dotychczasowy układ przestrzenny, przesłaniając zabytek i całkowicie zmieniając krajobraz, który podlega również ochronie.(…)
źródło : tygodniksiedlecki

Reklama
Poprzedni artykułO zielonych miejscach pracy w powiecie łosickim
Następny artykułCo dalej z łosickim kinem?

7 KOMENTARZE

  1. CO ZE STARYM,ZABYTKOWYM KOŚCIOŁEM?KTO GO WYREMONTUJE?
    WYSTARCZY SPOJRZEĆ NA ŚCIANY W KOŚCIELE SARNACKIM,SĄ JAKOŚ DZIWNIE OBDRAPANE,POD KĄTEM ALBO PRZY KLĘKANIU WIDAĆ ŻE SĄ W DZIWNY SPOSÓB OBDRAPANE…NO JAKBY SPECJALNIE „KTOŚ” RUJNOWAŁ TEN KOŚCIÓŁ.

  2. Po 1 to jak się coś piszę, to komu po co caps-lock. Po drugie, przecież przychodzi pani do „Boga” A nie do ścian po 3. Spójność i logika. Po 4 te ściany są „obdrapane” od miliona tysięcy wieków a pani mówi, że ktoś specjalnie to „RUJNUJE” Jak ściany mają być normalne, jeżeli ten kościół ma XXX lat! Takich ludzi to tylko wieszać.

  3. Czyżby losice.info szło w kierunku przepisywania tekstów z lokalnych gazet? Mam nadzieję, że nie, bo wchodząc tutaj spodziewam się przeczytać coś innego.

  4. PANI POWYŻEJ DZIWOLĄGU NIE JEST MOHEREM-ROZCZAROWANY 😛
    SKORO LUDZIE PRZYCHODZĄ DO BOGA TO PO CO BUDOWAĆ NOWY KOŚCIÓŁ,STARY DO MODLITWY JEST IDEALNY TYLKO REMONTU WYMAGA…
    JAKA SPÓJNOŚĆ I LOGIKA?O CO KAMAN?

  5. Nie jestem parafianką Sarnak ale od czasu do czasu bywam w tym Kościółku i uważam , że ma swój urok , bardzo szkoda , że będzie marniał ….. A tak beędzie jak powstanie nowy Kościół, o tego juzż nikt nie będzie dbał …. Szkoda bo jest naprawdę piękny i wyjątkowy.

  6. po co budować nowy kościół jak co raz mniej osób chodzi do kościoła,stary jest ładny tylko remontu wymaga

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.