Z początkiem października pacjenci miejscowej lecznicy będą mogli skorzystać ze specjalistycznego badania rezonansem magnetycznym. Urządzenie jest w szpitalu od zeszłego roku ale do tej pory mogli z niego korzystać jedynie pacjenci z oddziałów szpitalnych. Teraz każdy pacjent ze skierowaniem będzie mógł zapisać się na te badanie. – Dotychczas wykonywaliśmy go jedynie pacjentom, przebywającym w szpitalu. Jednak od 1 października zapraszamy wszystkich, którzy potrzebują tego badania. Podpisaliśmy kontrakt na październik, listopad i grudzień. Suma kontraktu opiewa na kwotę 481 tysięcy złotych. Za tę kwotę możemy wykonać około 400-500 badań – wyjaśnia dyrektorka SPZOZ Łosice, lek. Grażyna Podlipniak – Sobczyńska.
Pani Dyrektor, kiedy w łosickim szpitalu pacjenci będą mogli korzystać z rezonansu magnetycznego?
Lek. Grażyna Podlipniak – Sobczyńska, dyrektorka SPZOZ Łosice – W dniu 22 sierpniu podpisaliśmy protokół negocjacyjny z Narodowym Funduszem Zdrowia i od pierwszego października już zostanie uruchomiony rezonans. Dotychczas wykonywaliśmy go przy udzielaniu świadczeń pacjentom, przebywającym w szpitalu. Jednak od 1 października zapraszamy wszystkich, którzy potrzebują tego badania. Podpisaliśmy kontrakt na październik, listopad i grudzień. Suma kontraktu opiewa na kwotę 481 tysięcy złotych. Za tę kwotę możemy wykonać około 400-500 badań. Będziemy pracować w trybie 24-godzinym jeżeli zajdzie taka potrzeba, bowiem zasoby wykwalifikowanego personelu pozwolą nam na takie rozwiązanie i wierzę, że żaden pacjent nie odejdzie z kwitkiem. Przyznam, że najtrudniejsze było znalezienie lekarza, który będzie opisywał badania, ale już w styczniu zawarłam kontrakt z panem doktorem, który będzie to robił. To dobry specjalista, lekarz z Wrocławia, który zapewnił, że jak będzie taka potrzeba i ilość badań będzie duża, będzie miał drugiego lekarza do pomocy. Tak aby wszystko przebiegało sprawnie. Współpracujemy już z tym lekarzem długo, opisuje nam badania tomografu. Problemem nie jest zrobić samo badanie, ale je opisać i szybko dostarczyć pacjentowi.
Czy zawsze tak długo trwa podpisywanie umów z NFZ na wykonywanie badań??
GPS – Mieliśmy obowiązek przygotować rezonans na koniec ubiegłego roku, ten warunek spełniliśmy. Nie było ogłoszonych konkursów, dlatego nie mogliśmy sami ruszyć z badaniami dla pacjentów. Kiedy tylko NFZ rozpisał konkurs, przystąpiliśmy do niego. Taka sama sytuacja miała miejsce w innych okolicznych szpitalach. Wykonywano te badania dla pacjentów szpitala, innych niż szpitalni , dla ogółu. Na szczęście teraz mamy wszystkie formalności za sobą i możemy od października ruszać z badaniami.
W ostatnim czasie były duże zawirowania były z oddziałem dziecięcym, jak wygląda aktualnie sytuacja?
Lek. GPS – Oddział już w pełni funkcjonuje, są lekarze, jest ordynator i kompletna obsada pielęgniarska. Teraz mamy na oddziale dziecięcych 6 pacjentów. Na dyżurze są dwie pielęgniarki i lekarz. Dziś na oddziale jest jedna młoda pielęgniarka która uczy się, oraz druga już bardzo doświadczona.
Jaka jest obecnie polityka kadrowa w szpitalu? Czy potrzebni są lekarze lub pielęgniarki aby szpital bez problemu działał?
Lek. GPS – Pielęgniarek mamy wystarczająco w tej chwili. Naprawdę poprawiło się w tym roku bardzo. Dużo problemów z obsadą rozwiązało utworzenie kierunków pielęgniarskich na uczelniach w Siedlcach i Białej Podlaskiej. Mamy też dużo podań od doświadczonych pielęgniarek z innych szpitali jak i młodych prosto po szkole. W ostatnim czasie przyjęłam na oddział wewnętrzny dwie pielęgniarki, na izbę przyjęć dwie pielęgniarki, jedną na oddział dziecięcy i kolejne dwie na oddział chirurgiczny. Na izbę przyjęć będą zatrudnione dwie kolejne pielęgniarki w najbliższym czasie. Jeżeli natomiast chodzi o obsadę lekarską, to na oddział chorób wewnętrznych został przyjęty jeden nowy lekarz, na nocną i świąteczną pomoc przyszło dwóch nowych lekarzy. Na ten moment mamy komplet na każdym oddziale. Od dawana nie było tak komfortowej sytuacji jeżeli chodzi o personel. Mamy również komplet jeżeli chodzi o lekarzy. No, może przydałby się jeszcze jeden lekarz na oddział pediatryczny ale tu też mamy już obsadzone wszystkie dyżury. Na oddziale wewnętrznym i chirurgicznym mamy również wszystkie dyżury obsadzone. Nasi pracownicy cały czas się szkolą, nawet pracownicy administracji studiują kierunki medyczne – także będę miała w przyszłym roku kolejne pielęgniarki i ratowników medycznych wśród personelu. Dodatkowo współpracujemy z okolicznymi uczelniami, których studenci mają u nas praktyki. To też dużo nam pomaga w wielu aspektach.
Czy w planach są przewidziane jakieś nowe pracownie lub poważne remonty w szpitalu??
Lek. GPS – Mamy nową pracownię gastroskopii i nowe sprzęty – łącznie za kilkaset tysięcy. Chcemy ją dalej rozwijać. Mamy w planie adaptację klatki schodowej na każdym poziomie, tak aby wykorzystać przestrzeń na kolejne pracownie i gabinety. Dojdzie nam na każdym poziomie ok 90m, to dużo zwłaszcza, że nie mamy już wielkich możliwości rozbudowy. W ramach kolejnego projektu pozyskaliśmy środki i zakupimy jeszcze trzy gastroskopy i trzy kolonoskopy, rozbudujemy także poradnię chirurgiczną oraz podjazd dla karetek. Chciałam to zrobić z własnych środków, przetarg był już ogłoszony, ale niestety kwoty były dużo większe za wykonanie niż się spodziewaliśmy. Stąd przystąpienie do projektu w którym bierzemy udział razem ze stroną ukraińską. Dzięki temu uda się przeprowadzić w/w inwestycje za ok 1,3 mln złotych. Dostaniemy też nową karetkę od wojewody – całkowicie wymienimy tabor. Od przyszłego roku będziemy mieli wszystkie karetki nowe, także bez problemu będziemy mogli wykonywać transport pacjentów. Wyremontowaliśmy też dach za blisko 500 tys. Mamy nowe prosektorium. Od ubiegłego roku wymieniliśmy całkowicie sprzęt diagnostyczny. Mamy nowy tomograf, nowy rezonans, mammograf za ponad 600 tyś. (jest w trakcie montażu), nowe szafy na gastroskopy, a nawet mamy wymienione wszystkie łóżka. Szpital dysponuje aparatami USG za kwotę blisko 1mln złotych. Mamy też nowy agregat prądotwórczy – bo to równie ważny sprzęt w szpitali. Kończymy remont oddziału chirurgicznego, łącznie z nowym sprzętem i meblami. Staramy się cały czas rozwijać. Będziemy w grudniu remontować oddział rehabilitacji. Dodatkowo zakupimy roboty do rehabilitacji kończyn za blisko 500 tys. zł. Chcemy wyremontować przychodnie „Zdrowie”. Rozwijamy poradnię okulistyczną. Staramy się iść z duchem czasu. Jesteśmy małym szpitalem powiatowym, który udziela często pomocy jako pierwszy. Chcemy robić to dobrze, aby pomóc jak największej liczbie pacjentów. By ograniczyć rachunki za energię, chcemy zainwestować w fotowoltaikę. W planach mamy postawienie wiaty, na dachu będą panele i będziemy mieli swoje miejsce do postawienia aut pod dachem. Zrobiliśmy też inne drobne remonty – mój gabinet po 10 latach odświeżyliśmy, na bieżąco staramy się takie drobne rzeczy robić. Chcemy aby było czysto w naszym szpitalu. Będą nowe oznakowania na parkingu, tak aby jak najlepiej wykorzystać tę przestrzeń. I przypomnę, że mamy jako nieliczni darmowy parking.
Jak wygląda sytuacja finansowa szpitala?
Lek. GPS – Obecnie mamy bilans dodatni – od 7 lat. Na koniec 3 kwartału było ok 261 tyś. zł na plus. Mimo inwestycji, remontów i zakupów jesteśmy na plusie. To ważne. Chcemy zamknąć ten rok tak, aby jak największe inwestycje zrobić w przyszłym roku. Nie mamy żadnych kredytów, wszystko już jest spłacone. Ostatnia rata została spłacona w marcu. Mamy własną kuchnię, dzięki czemu ograniczamy wydatki. Kuchnia jest smaczna, a nie każdy pacjent ma możliwości aby rodzina coś do jedzenia codziennie przywoziła. Szpital nie jest instytucją która ma zarabiać ale jeśli coś zarobimy to dobrze, bo mamy kolejne środki na inwestycje. Pracownicy dostają pieniądze na czas, nie mamy żadnych zaległości. Są chętni z innych szpitali aby u nas pracować, to komfortowa sytuacja dla mnie, kiedy mam non stop podania o pracę. To też pokazuje, że dzieje się u nas dobrze. Mamy mało pracowników administracji, co pozwala nam również na większe oszczędności. Nie tracimy pieniędzy na zbędne etaty. Każda złotówkę oglądamy dwa razy zanim ją wydamy. Jestem wdzięczna za pracę i zaangażowanie jakie wykazują moi pracownicy. Dają bardzo dużo z siebie aby nasz szpital dobrze działał. Bez tych ludzi ciężko byłby w dobry sposób prowadzić szpital, ale mam świetny zgrany zespół. Także władze samorządowe pomagają nam aby utrzymać szpital na dobrym poziomie, to dla nas też jest ważne.
Nie jest chyba jednak wszystko takie kolorowe jak się wydaje? Ciężko się np. dodzwonić szpitala. Czy jest opcja aby poprawić ten stan rzeczy? Sam przez dwa dni nie mogłem dodzwonić się do szpitala. Może warto rozważyć system kolejkowania pacjentów, tak aby dzwoniący był świadom, jak długo musi pozostać na linii (w tym momencie tego nie ma).
Lek. GPS – Mamy osiem nowych linii, trzy panie pracują w rejestracji, robią co mogą. Zdajemy sobie sprawę z tego problemu i postaramy się to zmienić. Rozważymy pana propozycję. Może faktycznie usprawni to naszą pracę, pomoże pacjentom uspokoić się w oczekiwaniu na rozmowę z pracownikiem rejestracji. Każdy oddział i lekarze mają telefony komórkowe. Dziękuję za zwrócenie uwagi na ten problem. Jesteśmy otwarci na każde pomysły aby lepiej działał nasz szpital.
Kamil Sakowski/Łosice.info
