Zapłacimy więcej za śmieci i podatki

1
683

Wzrost płacy minimalnej, podwyżki dla nauczycieli oraz opłat za energię elektryczną nadszarpnęły budżety wielu samorządów w kraju, w tym również budżetu miasta i gminy Łosice. Samorząd zaplanował więc w konsekwencji podwyżki podatków oraz opłat za odbiór śmieci, bowiem w myśl nowej ustawy nie może już partycypować w kosztach związanych z gospodarowaniem odpadami, musi także dostosować stawki podatkowe do obowiązujących przepisów.

Mijający rok okazał się niezwykle trudny pod względem finansowym dla samorządu miasta i gminy Łosice. – Zanotowaliśmy spadek dochodu z PIT-u, a zapowiedziana przez ministerstwo prognoza wskazuje na kolejną obniżkę z tego tytułu – o 700 tys zł – mówi burmistrz Mariusz Kucewicz. Wzrost płacy minimalnej oraz wyłączenie dodatku stażowego z najniższej krajowej, spowodowało dodatkowe znaczne wydatki dla samorządów. – Wprowadzone podwyżki dla pracowników oświaty i dodatkowe wynagrodzenie za wychowawstwa równie skutecznie obciążają budżet. Do samorządu trafia wprawdzie subwencja na ucznia, jednak jest ona przekazywana jedynie na ucznia szkoły podstawowej. Na dzieci uczęszczające do przedszkoli czy zerówek subwencja nie jest przekazywana, więc 100 procent kosztów funkcjonowania tych placówek pokrywa samorząd. W przedszkolach samorządowych nauczyciele zatrudnieni są w oparciu o Kartę Nauczyciela, więc ich też dotyczą podwyżki płac oraz dodatkowe wynagrodzenie za wychowawstwo. Dodatek to kwota 300 zł. Ten jeden składnik wynagrodzenia  wygenerował ok 230 zł wzrostu miesięcznych nakładów na jeden oddział. Dodajmy do tego podwyżkę płac i wtedy widzimy, że miesięczny wzrost nakładów finansowych potrzebnych do funkcjonowania jednego oddziału przedszkolnego jest naprawdę duży – wyjaśnia włodarz.

Reklama

Podatki w górę

Kolejnym kosztem jest duży wzrost cen energii elektrycznej. – Pomimo utworzenia przez nasz samorząd grupy zakupowej z samorządem powiatowym i negocjacji umów to i tak ceny te są wyższe o 46 procent – wylicza burmistrz. Wszystkie te elementy wymuszają kolejne podwyżki. Jednym ze źródeł wpływów do budżetu są należności podatkowe od gruntów i nieruchomości. Wzrost kosztów wymusił również podwyżkę należności podatkowych od gruntów i nieruchomości. – Staramy się nie dokonywać drastycznych zmian, ale stawki, które były poniżej ministerialnych progów musiały zostać podniesione – dodaje. Udało się obniżyć podatek od gruntów rolnych o ponad 10 zł poniżej stawki ministerialnej. Podatek od budynków mieszkalnych wzrośnie natomiast o 17 groszy na metrze kwadratowym. Dla osób posiadających 100 metrowy dom roczny wzrost zamknie się w kwocie 17 zł. – Podatki od budynków przeznaczonych pod działalność gospodarczą zwiększą się o stopień inflacji, czyli zanotujemy wzrost o 38 gr na metrze kwadratowym. W obrocie kwalifikowanym materiałem siewnym wzrosną o 17 groszy za metr kwadratowy. Za budynki, w których udzielane są świadczenia zdrowotne zapłacimy o 8 gr więcej za metr kwadratowy. Za pozostałe budynki przeznaczone na odpłatną statutową działalność pożytku publicznego trzeba będzie zapłacić o 1 zł więcej za metr kwadratowy. O 5 gr więcej zapłacimy też za metr kwadratowy gruntu pod prowadzenie działalności gospodarczej. Podatek za metr kwadratowy gruntu związanego z udzielaniem świadczeń zdrowotnych wrośnie o 35 gr na metrze kwadratowym, natomiast za grunty pod wodami o 9 gr. Wysokość podatku za pozostałe grunty zajęte na prowadzenie odpłatnej działalności statutowej wzrośnie o 11 gr za metr kwadratowy a w przypadku gruntów niezabudowanych o 6 gr – informuje burmistrz.

Więcej za wywóz śmieci

Mieszkańcy czeka też podwyżka opłat za śmieci. – W myśl ustawy, która obowiązuje już od września tego roku, przyjmujemy tylko śmieci segregowane – przypomina włodarz. Osoby, które nie segregują śmieci będą mogły zostać obciążone karą w wysokości od dwu do czterokrotności opłaty za śmieci segregowane. Ustawa wymusiła też na samorządach wyodrębnienie specjalnego konta, które obsługuje finanse gospodarki śmieciowej. Mogą znajdować się tam jedynie pieniądze które wpływają od mieszkańców za odbiór śmieci i tylko na opłaty związane z gospodarką odpadami te pieniądze można przeznaczyć. Samorządy straciły więc możliwość  dokładania do kosztów odbioru śmieci. Samorząd starał się wypracować jak najbardziej minimalne stawki, mając na uwadze interes mieszkańców. Z wyliczeń urzędników wynika, że koszt odbioru śmieci segregowanych powinien być ustalony na poziomie 19 zł od osoby. Uzgodniono jednak stawkę na poziomie 15 zł, która może być utrzymana, ale pod warunkiem że mieszkańcy poważnie podejdą do segregacji. Przewidziano też ulgi dla rodzin wielodzietnych. Każda rodzina posiadająca Kartę Dużej Rodziny nie zapłaci za piątego i każdego kolejnego jej członka. Magistrat jest też po rozmowach z przedstawicielami spółdzielni mieszkaniowych i wspólnot podczas których przypominano o segregacji. Zarządcy winni zapewnić mieszkańcom taką możliwość, by jak najlepiej zoptymalizować ten proces i nie generować dodatkowych kosztów.

Podwyżka opłat za odbiór śmieci jest problemem samorządów w całym kraju. Brak konkurencji pomiędzy firmami zajmującymi się odbiorem odpadów zmonopolizował gospodarkę nimi, co z kolei wpłynęło na windowanie opłat. Od 2012 roku nie można indywidualnie wybierać firmy, która będzie odbierać odpady od właściciela nieruchomości, wyboru tego musi dokonać gmina. Wprowadzona procedura zmusiła wiele przedsiębiorstw do wycofania się z rynku i w rezultacie do monopolizacji tej gałęzi gospodarki. Jedną z możliwości minimalizacji opłat mogłoby by być ewentualne, zmniejszenie częstotliwości odbioru odpadów. Jednak przy obecnym, braku miejsc do składowania śmieci oraz wskazując względy sanitarne samorządy miejskie tej opcji również nie mogą brać pod uwagę.

Foto: Pixabay

Reklama
Poprzedni artykułBaryłka – inicjator i szef „Solidarności” w zakładach „Bumar-Waryński” w Łosicach
Następny artykułVI Łosicki Jarmark Bożonarodzeniowy

1 KOMENTARZ

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.