Wspomnienia z Rajdu

1
4

19 października odbył się Rajd Rowerowy Szlakiem Powstania Styczniowego obejmujący trasę: Łosice-Huszlew-Liwki-Mszanna-Losice, w którym wzięły udział osoby lubiące jazdę na rowerach oraz pasjonujące się historią naszego regionu. Dzisiaj relację z tej wyprawy przedstawia nam Wanda Frączek-główny organizator wydarzenia.

Jakie są Twoje wrażenia po sobotnim rajdzie?

Reklama

Rajd Rowerowy szlakiem Powstania Styczniowego już za nami. Liczyłam wprawdzie na nieco większe zainteresowanie ale w sobotę 19 października wiele się w Łosicach działo.

Rzeczywiście w sobotę oprócz Rajdu odbywał się Otwarty Turniej Piłki Siatkowej. Co myślisz o tych nowych inicjatywach w naszym mieście?

To dobrze, bardzo się cieszę, że lokalna społeczność w ten sposób aktywizuje się. Ludzie sami wychodzą z inicjatywą i to się chwali. Oczywiście popieram wszelkie takie działania.

Kto jechał z Tobą w Rajdzie?

W rajdzie uczestniczyło 18 osób. Zdecydowanie w przeważającej większości byli to młodzi ludzie z pasją rowerową.

Jak było?

Było pięknie! Pogoda wspaniała, słoneczna, przelatujące klucze żurawi nad nami, jesienne kolorowe liście i wzajemna życzliwość. Czyli wszystko czego można sobie życzyć na takiej wyprawie. A ponadto było o historii powstania styczniowego na na naszych terenach, trochę wiadomości ze znajomości lokalnej geografii, modlitwa w kościele w Mszannej za powstańców i ognisko na terenie plebanii w Mszannej.

Kto oprócz Ciebie zaangażował się w organizację tej imprezy?

Wszystko odbyło się dzięki życzliwości i pomocy wielu osób. Chciałabym podziękować wszystkim , którzy przyczynili się do tego aby nasz 37 km rajd był udany. Dziękuję  za ogromną życzliwość proboszczowi z Mszannej ks. Zbigniewowi Hackiewiczowi. Za opiekę nad bezpieczną jazdą drogą wojewódzką dziękuję łosickiej Policji, dzięki nim czuliśmy się bardzo komfortowo. Ponadto bardzo dziękuję za serwis techniczny Panu Tadziowi Jakoniukowi (bowiem zapasowy rower bardzo się przydał ). Nie mogę zapomnieć o podziękowaniach dla Dyrekcji OSzW w Łosicach, tylko dzięki ich życzliwości mieliśmy do dyspozycji samochód w którym w ślad za nami podążał Pan serwisant oraz gorąca herbata. Specjalne podziękowania chciałabym jeszcze przekazać Anetce Kaluta i Agnieszce Jakoniuk za ich nieocenioną pomoc i wsparcie.

Czy planujecie w przyszłości kolejne takie wyprawy?
Jasne, że planujemy kolejne edycje. Mam nadzieję, że dla uczestników to nie był ostatni rajd, jesteśmy już bowiem umówieni na wiosnę.
W takim razie powodzenia i dziękuję za rozmowę
[nggallery id=62]
Reklama
Poprzedni artykułKoncert poświęcony Papieżowi Janowi Pawłowi II
Następny artykułŁosickie SREBERKA

1 KOMENTARZ

  1. Pani Wandzia jest zajebista lekcje geografii z nią w rolniku były bardzo fajne.I WYCIECZKA W KUKURYDZĘ:)oDLOT

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.