Żołnierze 53 batalionu lekkiej piechoty wraz z plutonem ogniowym przeszli dwutygodniowe szkolenie. Po raz pierwszy szkolenie zintegrowane siedleckiego pododdziału odbyło się w rejonie, z którego pochodzą żołnierze 1 kompanii oraz plutonu ogniowego. Obozowisko rozbite zostało w Patkowie, natomiast szkolenia odbywały się m.in. na terenie Nadleśnictwa Sarnaki.
– Terytorialność jest wpisana w nazwę naszej formacji. Rozumiemy ją jako przynależność do regionu oraz społeczności, którą jesteśmy gotowi bronić i wspierać. Właśnie dlatego szkolimy się w tzw. stałych rejonach odpowiedzialności – wyjaśnia Aneta Szczepaniak, rzeczniczka prasowa 5. Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej.
Terytorialsi ćwiczyli zagadnienia z zakresu współdziałania od poziomu sekcji lekkiej piechoty. Razem z żołnierzami 1 kompanii szkolił się również pluton ogniowy. Łącznie w działaniach udział wzięło ponad 100 żołnierzy 53 blp z Siedlec.poprzez pluton aż do kompanii włącznie. – Wykorzystanie do szkolenia stałego rejonu pozwoliło na doskonalenie w formie praktycznej umiejętności indywidualnych, specjalistycznych oraz zespołowych – dodaje rzeczniczka.
– Szkolenie zgrywające umożliwia przygotowanie pododdziałów w zakresie etapowego, systematycznego osiągnięcia zdolności do działania zgodnie z ich bojowym przeznaczeniem oraz w działaniach reagowania kryzysowego – podsumowuje ppor. Krzysztof Zembrzuski, dowódca kompanii 53 blp.
Pobawili sie mniej więcej jak w 4 pancernych. Szarika tylko brakowało, w realnej wojnie przyleciałby 1 dron i pozamiatałby chłopaków w minutę. Ot duże harcerzyki się bawia za pieniądze z budżetu
My się nie bawimy tylko ćwiczymy. Jak chcesz komentować coś to spróbuj sam choiraku za te wielkie pieniądze a nie siedzenie w ciepłym domciu. Wielu takich choirakuw było i szybciutko żucali kwitem z tej zabawy SPRÓBUJ.
Bawicie sie jak małe harczerzyki, jak dzieciaczki . i jeden (JEDEN) dron by was pozamiatał jak śmieci . Marnujecie pieniadze budżetowe czyli jesteście darmozjadami bezużytecznymi .
Anonimowy palancie nie wiesz kim jestem więc schowaj te swoje bohaterstwo głebiej w d..pę i wracaj sie bawić w żłołnierzyka
gwas idąc Twoim tokiem myślenia to cala nasza armia marnuje pieniądze (poza jednostkami specjalnymi) bo w sumie wszystkich mozna dronami pozamiatać.
Non stop przeciez slyszymy jak to jeden dron zamiata bande terrorystow/separatystow/bojowników.
Ja uważam że w czasach kiedy nie mamy obowiązkowej służby wojskowej to taka forma służby jest dobra służba. Szkoli sie przeciez ludzi którzy będą potrafili obsłużyć bron i słuchać rozkazów a w trudnych czasach miejmy nadzieję że nie nadejdą to tacy sie przydadzą.
PIENIĄDZE IDĄ W BŁOTO ! , i tak całe gówno będa potrafili tylko kasa pójdzie w błoto . Maluja buzie , makijażyk w ciapki i wielky bojownicy , a czołgi naszej armi naprawde pamietaja czasy 4 pancernych.
Z tego co wiem był też jeden żołnierz wypożyczony z Plutonu Logistycznego 😄👍
Do Gwasa.
Kim byś nie był,to dla mnie jesteś zwykłym”patafianem”.Ci żołnierze na ochotnika pomagają w tej chwili w szpitalach służbom medycznym przy opiece nad chorymi na covid.Jak jesteś taki mądry to sam zapieprzaj i pokaż,że też jesteś do tego gotowy.A ja jak jesteś ciekawy jestem ojcem jednego z takich jak ich nazwałeś – harcerzy,którzy sam się do tego zgłosił.
Ojciec: to niech pomagaja zamiast latać jak cioty z wymalowanymi gębami i udając ze to czemus służy. Jak jestes ojcem takiego harczerzyka to nie wiem czy płakać czy sie smiać
Fajnie, że ćwiczycie, ale ćwiczcie jeszcze ortografię.
Witam serdecznie
Ciekawe jak Ojcze Patafianie zachorujesz na Covid 19,to kto Ci pomoże….
Jak Wszyscy lekarze się wypną na Ciebie.
Może właśnie ten harcerzyk…
to rezerwowa partyzantka Antka Macierewicza,
oni sie przygotowuja na odpor kolejnych atakow Unii Europejskiej,
umocniaja linie obrony na Tocznej ……..
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.