Polityczne świnie?

1
6

Ogólnokrajowy portal Onet.pl już wczoraj podał informację o porozumieniach zawartych poza plecami Polski w sprawie eksportu wieprzowiny do Rosji z krajów UE. Czy rzeczywiście padliśmy ofiarami zmowy krajów członkowskich i Rosji? Czy rzeczywiście nasi hodowcy będą musieli ponosić konsekwencje tych działań? Pełny tekst artykułu pochodzącego z Onet.pl poniżej.

Część krajów Unii Europejskiej w sprawie zagrożenia afrykańskim pomorem świń za plecami Polski doszła do porozumienia z Rosją – donosi radio RMF FM. Jak z kolei powiedział Polskiemu Radiu, zastępca Głównego Lekarza Weterynarii Jarosław Naze, odnotowano jedną sytuację, kiedy strona Unii Celnej wpuściła transport świń hodowlanych na swoje terytorium. 

Reklama

Dziennikarka RMF FM ustaliła, że w nocy z czwartku na piątek transport żywych świń z Austrii został wpuszczony do Rosji z unijnym świadectwem. Na dokumencie odręcznie było dopisane „z wyjątkiem Polski i Litwy”. Oznacza to, że całą Polskę i Litwę uznano za strefę zakażoną afrykańskim pomorem świń.
Główny Inspektorat Weterynarii zwrócił się już do Komisji Europejskiej o wyjaśnienia sprawy piątkowego transportu świń z Austrii do Rosji – powiedział PAP zastępca Głównego Lekarza Weterynarii Jarosław Naze. Jak mówił Naze, w piątek przez jedno z polsko-białoruskich przejść granicznych wjechał do Unii Celnej (obejmuje Rosję, Białoruś i Kazachstan) transport świń zarodowych, który miał austriackie świadectwo zdrowia. Dodał, że w dokumentach transportowych jako kraj przeznaczenia wskazano Rosję. Potwierdzone tym samym zostały doniesienia RMF FM. „Zwróciliśmy się do Komisji Europejskiej o wyjaśnienie tej sprawy” – powiedział PAP Naze.
W rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową Naze zwrócił uwagę, że formalnie żaden kraj Unii Europejskiej nie może eksportować trzody chlewnej do Rosji. Federalna Służba Weterynaryjna i Fitosanitarna Rosji (Rossielchoznadzor) we wtorek podtrzymała swoją wcześniejszą opinię, że Polskę powinien obowiązywać zakaz eksportu wieprzowiny z powodu wykrycia przypadków afrykańskiego pomoru świń u dzików. O stanowisku Federalnej Służby Weterynaryjnej i Fitosanitarnej poinformował jej szef Siergiej Dankwert podczas spotkania z ambasadorem RP w Federacji Rosyjskiej Wojciechem Zajączkowskim.W opinii szefa Rossielchoznadzoru, na ile niebezpieczna jest sytuacja w Polsce, „pokaże czas – co najmniej pół roku”. Dankwert zaznaczył, że ryzyko w Polsce jest zwielokrotnione z powodu wysokiego liczącego 400 tys. sztuk pogłowia dzików. 
29 stycznia Rosja zażądała od Unii Europejskiej, aby nie certyfikowała wieprzowiny wysyłanej do Rosji, co oznacza w praktyce wprowadzenie przez Moskwę zakazu importu takiego mięsa. Powodem było wykrycie na Litwie dwóch ognisk afrykańskiego pomoru świń u dzików. Niedawno dwa przypadki ASF u dzików stwierdzono również w Polsce. Według RMF FM sytuacja z transportem austriackich świń, to dowód na to, że po cichu Unia Europejska pozwala na dwustronne porozumienia zachodnich krajów z Rosją. Bruksela, ze swojej strony, na razie nie komentuje tych doniesień podkreślając, że należy je najpierw dokładnie sprawdzić. Wszystko jednak wskazuje na to, że Moskwa osiągnęła swój cel i podzieliła Wspólnotę w sprawie embarga.Zamiast dojść do porozumienia z Komisją, postanowiła wyłączyć z zakazu tylko niektóre kraje. O takie wyłączenie starają się także Dania, Holandia czy Francja. Co do zasady, takie ewentualne dwustronne porozumienia są jednak sprzeczne z unijnym prawem.
W lutym w Polsce – przy granicy z Białorusią – wykryto dwa przypadki ASF u dzików. Służby weterynaryjne wyznaczyły strefę buforową, obejmującą kilka powiatów w województwach: podlaskim, lubelskim i mazowieckim. W strefie obowiązują ograniczenia dotyczące hodowli świń; zwierzęta muszą być trzymane w zamkniętych pomieszczeniach, a ich mięso nie może być eksportowane za granicę. Zgodnie z wymogami unijnymi mięso z takiej strefy musi być specjalnie oznaczone. Część zwierząt w strefie buforowej zaczyna przerastać, co oznacza straty dla rolników. Polska już wystąpiła do Komisji Europejskiej, by ta ograniczyła strefę buforową. KE ma zdecydować w tej sprawie 18 marca.
Przez ASF producenci wieprzowiny ponoszą znaczne straty – cena skupu świń spadła w ostatnich tygodniach od kilkunastu do kilkudziesięciu procent. Problem dotknął hodowców w całym kraju, bo mimo że wirus nie jest groźny dla ludzi, klienci mniej chętnie sięgają po wieprzowinę. Izby rolnicze przekonują, że spadek cen powoduje, że chów świń stał się nieopłacalny i rolnicy mogą zrezygnować z dalszej produkcji trzody.”
źródło: Onet.pl
Reklama
Poprzedni artykułFinał PLPR
Następny artykułOPONY UŻYWANE BARDZO DUŻY WYBÓR

1 KOMENTARZ

  1. Dlaczego nasze służby pozwoliły przekroczyć granicę UE, ze sfałszowanym dokumentem ( na dokumencie takim nie może być nic dopisywane ręcznie ). Poza tym transport żywych świń przez strefę buforową-gdzie są Polskie służby i za co biorą wynagrodzenie, – ach zapomniałem debatują nad tym jak zwalczyć ASF w Polskich gospodarstwach, aby przypadkiem żadna świnia nie została wprowadzona na rynek.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.