Gdzie jest wykonawca boiska przy OSzW?

3
15

Dokładnie rok temu Ośrodek Szkolno-Wychowawczy w Łosicach świętował uroczyste przekazanie do dyspozycji wychowanków Ośrodka boiska wielofunkcyjnego. Była część artystyczna, były przemówienia, były gratulacje i podziękowania. Podopieczni placówki, nauczyciele i dyrekcja nie kryli zadowolenia i wzruszeń, że taki obiekt zostaje przekazany do dyspozycji tym młodym ludziom. A co się dzieje teraz?

Właśnie to pytanie zadaliśmy Dyrektorowi Placówek Oświatowo Wychowawczych w Łosicach – Mirosławowi Korzyckiemu. Dyrektor krótko stwierdził, że nie ma się czym chwalić, bo to przykra sprawa. Zapytany dlaczego nawierzchnia jest zdejmowana opowiedział nam smutną historię boiska.

Reklama

Rok temu boisko zostało oddane do użytku młodzieży i podopiecznych Ośrodka. To był wielki dzień dla wszystkich osób związanych z placówką, zarówno dla dyrekcji, wychowawców, pracowników jak i dla dzieci i młodzieży będących wychowankami tej szkoły. Pierwsze usterki zostały zauważone jeszcze zimą zeszłego roku. Szybko zgłoszono je wykonawcy obiektu. Usterki polegały na rozwarstwianiu się nawierzchni w wyniku czego tworzyły się pęcherze na płycie boiska.

W związku z faktem, że prac naprawczych nie można było wykonać w okresie zimowym zaplanowano je na wiosnę. Jednak gdy śnieg stopniał, a słońce dłużej gościło na niebie, stopniał również ślad po owym wykonawcy. W budynku w którym mieściła się firma został jedynie szyld, natomiast po pracownikach nie ma śladu.

Po kolejnych nieudanych próbach kontaktu z rzeczonym wykonawcą Dyrektor OSzW skierował sprawę do prokuratury. Wszyscy mają nadzieję, że prokuraturze uda się ustalić miejsce działalności osób związanych z firmą, która była wykonawcą boiska. Jednak do momentu zakończenia sprawy może minąć dużo czasu, w ciągu którego boisko będzie niszczało dalej, dlatego Dyrektor postanowił dokonać remontu płyty z własnej inicjatywy, by zapobiec dalszemu rozwarstwianiu nawierzchni.

Ponieważ obiekt był ubezpieczony udało się pozyskać z gwarancji ubezpieczeniowej pewną kwotę pieniędzy, która niestety nie pokryje w całości kosztów remontu, dlatego Mirosław Korzycki zmuszony będzie sięgnąć do budżetu placówki i partycypować w kosztach naprawy.

Ze względu na ograniczone środki jakimi OSzW dysponuje, pracownicy placówki, młodzież i wychowankowie postanowili część prac wykonać sami by obniżyć koszty remontu. OSzW we własnym zakresie dokonuje zdjęcia starej zniszczonej części nawierzchni, natomiast do położenia nowej i wykonania nowego natrysku postanowiono wybrać renomowaną wysokospecjalistyczną firmę, która fachowo położy nową płytę.

Dyrektor liczy na zwrot poniesionych nakładów, dlatego też ściśle współpracuje z prokuraturą. Mamy nadzieję, że nieuczciwa firma zostanie namierzona i poniesie koszty naprawy boiska, które jest cennym obiektem dla wszystkich uczniów i wychowanków Ośrodka.

[nggallery id=66]

Reklama
Poprzedni artykułSLAB i Fusion Art współpracują
Następny artykułChorwacja w Bibliotece Pedagogicznej

3 KOMENTARZE

  1. I tak niestety jest w przetargach publicznych kiedy to wygrywa najtańsza firma. Tak samo bedzie ze stadionem łosickim bo z tego co mi wiadomp to ta sama firma robila.

  2. Tak samo jest z ul. Kolejową, nie dokończony chodnik po lewej stronie na końcu Łosic, tak samo jest z ul. Narutowicza, gdzie jeszcze przed odbiorem kilkakrotnie naprawiano wjazd na posesję, to są uroki najtańszych firm na przetargach. Nie da się wykonać określonych robót tanio i dobrze, oszczędza się na materiałach, na robociźnie, oszukuje na grubościach poszczególnych warstw konstrukcji i wiele innych sposobów, nie daje się geosiatki na ul. Narutowicza i wlot ul. Szpitalnej, zaniża się grubość podbudowy z byle jakiego tłucznia ( raczej śmieci kamiennych ) i wykonawca wyjdzie na swoje a inwestor , cieszy się , że robota zrobiona tania a po gwarancji ( lub w czasie ) budzi się z ręką w KIBLU. Kolejna sprawa to nadzory ale w Łosicach – nie ma się co dziwić – fachowców w tej dziedzinie BRAK !!!!!!

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.