W Siedlcach zaginęła 31-letnia Joanna Patrycja Kałabun, która wyszła w sobotę po południu do galerii handlowej na zakupy i ślad po niej zaginął. Mimo iż zaginiona miała do pokonania zaledwie kilkaset metrów, z zapisu monitoringu wynika, że do sklepu najprawdopodobniej nie dotarła.
Jak podaje Polskie Radio, trwają poszukiwania kobiety. Zaginiona ma ok. 170 cm wzrostu, niebieskie oczy, włosy krótkie, proste w odcieniu ciemny blond, jest szczupła. Ma pieprzyk na lewym policzku. W chwili wyjścia z domu była ubrana w czarne buty trapery, czarne legginsy, niebieską kurtkę z kapturem oraz szarą czapkę.
Trwają intensywne prace mające wyjaśnić co stało się z 31-latką – powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej oficer prasowy siedleckiej policji podinspektor Jerzy Długosz. Dodał, że pod uwagę branych jest kilka hipotez. Jak dowiedziała się Informacyjna Agencja Radiowa, po zaginięciu kobiety na obserwację do szpitala psychiatrycznego trafił jej mąż. Mężczyzna opuścił już placówkę.
Każdy, kto widział 31-latkę lub posiada informacje, które mogą pomóc w jej odnalezieniu proszony jest o kontakt z komendą w Siedlcach, najbliższą jednostką policji lub pod numerem 997. Ponadto na Facebook’u powstał FP na którym umieszczane sa aktualne informacje dotyczące zaginionej [btn link=”https://www.facebook.com/pages/Zagin%C4%99%C5%82a-Joanna-z-Siedlec/742599082498928″ target=””]Zajrzyj Tu[/btn]
